Modlitwa wprowadzająca
Boże, nasz Ojcze, Dawco wszelkiego dobra, dziękujemy Ci za Świętego Ojca Damiana. Ty obdarzyłeś go życiem w kochającej się Rodzinie, w której wychowano Go na dobrego, wierzącego człowieka i nauczono miłości do Boga i ludzi. Ty posłałeś Go do trędowatych na Molokai, a On całkowicie oddał się biednym i odrzuconym, w których zawsze widział Jezusa Chrystusa - "Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili" (Mt 25, 40). Przez przykład Jego życia i zaangażowanie pokazujesz nam, że czuwasz nad nami, jak ojciec czuwa nad swoimi dziećmi. Dziękujemy ci za to!
Święty ojcze Damianie! Pełni miłości, rozpoczynamy tę nowennę z ufnością w Twoje wstawiennictwo u Ojca Niebieskiego. Często jesteśmy zagubieni w swoich troskach i kłopotach i nie wiemy, od czego zacząć naszą modlitwę. Nasza wiara jest zbyt słaba, nasza miłość dość chłodna, nasza ufność ograniczona, żeby żyć po chrześcijańsku, jak nas uczył Twój Syn Jezus Chrystus. Prosimy Cię, bądź nam podporą w naszych potrzebach, bądź dla nas przykładem w naszych trudnościach, bądź naszym wsparciem w naszym zwątpieniu i bądź naszym orędownikiem u Boga, który żyje i króluje na wieki wieków. Amen.
Modlitwa dziękczynna za św. o. Damiana
Boże miłosierdzia i Ojcze wszelkiej pociechy! Ty przez św. Ojca Damiana de Veuster okazywałeś miłosierdzie i pocieszenie najnieszczęśliwszym spośród nieszczęśliwych, opuszczonym i odepchniętym, odgrodzonym od społeczności ludzkiej murem lęku i pogardy, wyrzuconym na margines życia ludzkiego. Przez Twoje w nim miłosierdzie i przez jego wstawiennictwo uczyń nas narzędziem twojej opatrzności, dobroci i pocieszenia dla wszystkich, którzy tego potrzebują. Dziękujemy Ci Panie Boże, że z woli Twojej zaliczyłeś go do grona świętych, nam zaś udziel łaskawie tego, o co Cię ufnie prosimy w tej nowennie z pragnieniem Twojej chwały i naszego dobra doczesnego i wiecznego. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.
Dzień szósty: Prosić o silną wiarę
Święty ojcze Damianie, Bóg dał ci łaskę silnej wiary. Twoi Rodzice wychowywali Cię w wierze i miłości do Boga jako naszego najlepszego Ojca. Twoja wspólnota zakonna pomagała Ci ją oczyścić, pogłębić i jeszcze bardziej umocnić. Dzięki silnej wierzę mogłeś przetrwać wszystkie trudne chwile życia. Ona była twoją podporą w kontaktach z twoimi chorymi „dziećmi”, gdy pochylałeś się nad ich gnijącym ciałem, dotkniętym chorobą trądu. Na tej szczególnej wyspie, którą sam nazwałeś wyspą śmierci, nie obowiązywało żadne prawo ani moralność – mocniejsi „wykorzystywali” słabszych. Ty „umocniony” swoją wiarą, pokazywałeś im, co znaczy wiara i miłość Boga Ojca w codziennym życiu w stosunku do drugiego człowieka. Pokazałeś im swoim życiem, że dla Boga wszyscy jesteśmy równymi dziećmi w Jego Ojcowskich oczach.
Prosimy Cię: wstawiaj się za nami u Boga, aby On dał nam łaskę mocnej wiary. Niech ona każdego dnia ożywia nasze życie. Niech nasza wiara będzie nam drogowskazem w naszym codziennym postępowaniu. Niech nami kieruje i dodaje odwagi do miłowania Boga ponad wszystko w naszych bliźnich jak nas samych – czego nauczył nas Twój Syn Jezus Chrystus.
Prosimy Cię, zwłaszcza… (następuje przedstawienie próśb w ciszy. W nabożeństwach odprawianych wspólnotowo można wymienić poszczególne prośby i dziękczynienia na głos).
Ojcze nasz…; Zdrowaś Maryjo…; Chwała Ojcu…