13 września 1917 r. kiedy zbliżyła się godzina, przeciskałam się z Hiacynta i Franciszkiem przez tłum ludzi, który nam ledwo pozwalał przejść. Ulice były pełne ludzi. Wszyscy chcieli nas widzieć i rozmawiać z nami. Tam się jeden drugiego nie bał. Wiele osób, nawet zacne panie i panowie przeciskali się przez tłum, który nas otaczał. Padali na kolana przed nami, prosząc, byśmy Matce Bożej przedstawili ich prośby. Inni, którzy nie mogli się do nas dostać, wołali z daleka:
- „Na miłość Boską, proście Matkę Boską, żeby mi wyleczyła mego syna kalekę". Tak ten szczególny dzień opisuje s. Łucja. Zbliża się dzień 13 września 2021 – serdecznie zapraszamy do Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Polanicy Zdroju (GPS ul. Graniczna 1).
W tym dniu chcemy modlić się o nawrócenie Europy i Polski. W tym dniu w Sanktuarium chcemy również podziękować Panu Bogu przez ręce Maryi za beatyfikację Stefana kard. Wyszyńskiego. On w 1959 roku przebywał w naszym klasztorze, tu się modlił i zastanawiał się nad losami naszej Ojczyzny. To on szczególnie „spoglądał” na Maryję i mówił: z Maryją odnowimy oblicze tej ziemi – słowa tak bardzo aktualne i dzisiaj, które zachęcają nas do pełnego zaufania Maryi.
W poniedziałek 13.09.21 spotykamy się na modlitwie o godzinie 20.00 – Msza święta, a później Procesja Światła, podczas której odmawiamy Różaniec - jeśli na to pozwoli nam pogoda – podziękujmy Maryi za wszelkie dobro, które nam wyprasza u Boga.
W dniu 13.09.1917 r. dodaje Łucja: Ktoś inny wołał:
- „Niech wyleczy moje niewidome dziecko". A znowu inny:
- „A moje jest głuche". I znowu inny:
- „Niech mi przyprowadzi z wojny do domu mego męża i mego syna".
- „Niech mi nawróci grzesznika".
- „Niech mnie uzdrowi z gruźlicy" itd.
Doszliśmy wreszcie do Cova da Iria koło dębu skalnego i zaczęliśmy odmawiać różaniec z ludem. Wkrótce potem ujrzeliśmy odblask światła i następnie Naszą Panią nad dębem skalnym.
- „Odmawiajcie w dalszym ciągu różaniec, żeby uprosić koniec wojny. W październiku przybędzie również Nasz Pan, Matka Boża Bolesna i z Góry Karmelu, św. Józef z Dzieciątkiem Jezus, żeby pobłogosławić świat. Bóg jest zadowolony z waszych serc i ofiar, ale nie chce, żebyście w łóżku miały sznur pokutny na sobie. Noście go tylko w ciągu dnia".
- „Polecono mi, żebym Panią prosiła o wiele rzeczy: o uzdrowienie pewnego chorego i jednego głuchoniemego".
- „Tak, kilku uzdrowię, innych nie. W październiku uczynię cud, aby wszyscy uwierzyli".
I zaczynając się wznosić, znikła jak zwykle.
Zapraszamy – Sercanie Biali